Narkotyki - przestroga

Słuchaj panno, słuchaj smyku:

Dzisiaj coś o narkotyku.

To paskudztwo jest okropne,

Miksowane w diabła kotle.

 

To zabiera czas, urodę,

Młodość, zdrowie i swobodę,

Robi z dziecka niewolnika dla dilera narkotyków.

 

Gdy  ktoś darować pragnie coś,

co Mama Ci zabroni,

Nie zaciskaj w pięści dłoni,

Lecz z uśmiechem powiedz szczerze:

 

<< Ja w intencje Twe nie wierzę -

 

- NIE - DZIĘKUJĘ - NIE CHCĘ TEGO,

POCZĘSTUNKU TRUJĄCEGO. >>

 

Są niemodne narkotyki, dopalacze, papierosy,

Niszczą zdrowie, skórę, włosy.

 

Słuchaj panno, słuchaj smyku:

Dzisiaj coś o narkotyku.

To paskudztwo jest okropne,

Miksowane w diabła kotle.

 

To zabiera czas, urodę,

Młodość, zdrowie i swobodę,

Robi z dziecka niewolnika dla dilera narkotyków.

 

Gdy ci ktoś darować pragnie coś,

co Mama Ci zabroni,

Nie zaciskaj w pięści dłoni,

Lecz z uśmiechem powiedz szczerze:

 

„Ja w intencje Twe nie wierzę -

 

- NIE - DZIĘKUJĘ - NIE CHCĘ TEGO,

POCZĘSTUNKU TRUJĄCEGO.

 

powrót >>