Magda J.
Czteroletnia Magda była wygadana,
Słuchała, patrzyła, książki rysowała.
Pytała , mądrzyła i dziurę wierciła.
???? Dziurę ???
W brzuchu oczywiście swej kochanej Mamy,
Aby jeszcze bardziej być przerozgadaną.
No to mi odpowiedz moja droga Magdo
Co na świecie pierwsze - czy kura, czy jajko?
……
A to ci dopiero zagadka dla Magdy.
…….
Czy kura? - czy jajko?
… już jest bliska prawdy!!!!!
Lecz kura z jajeczka a jajeczko z kury????
……………………………….........................
………………………………........................
Co by tu rzec Mamie w celnej odpowiedzi,
Która słowa dziecka pilnie dzisiaj śledzi?
………………………………......................
Tak, czy siak pomyśli … kombinuje trochę..
I z kombinowania ma niezłą radochę:
Toż jajko Mamusiu - tak być musi!!!!
Proszę???
WYLĘGŁY SIĘ KIEDYŚ DINOZAURY Z JAJEK
- KUR WTEDY NIE BYŁO.
Rzekła Magda krótko,
Zabrzmiało to raźnie ze zwycięską nutką.